W drugim meczu barażowym o awans do Ekstraklasy wojewódzkiej B1, juniorzy młodsi Concordii zrewanżowali się Sokołowi Ostróda. Po porażce na wyjeździe 3:4, w środowy wieczór (6 marca) pomarańczowo-czarni wygrali na Skrzydlatej 2:1. O tym, która z drużyn zagra wiosną poziom wyżej zadecydowały dogrywka i rzuty karne. W tej pierwszej wynik się nie zmienił, a w konkursie jedenastek o jedno trafienie lepsi byli rywale.

Jak wskazują na to rezultaty, oba mecze były niezwykle wyrównane i przepełnione dramaturgią. Mający zaliczkę jednej bramki z pierwszego pojedynku Sokół, w po pierwszej połowie środowego rewanżu prowadził 1:0. Podopieczni trenera Marcina Szwedy, aby myśleć o awansie musieli więc odrobić w drugiej części meczu dwa gole. Ta sztuka im się udała. Tuż po przerwie szybko wyrównał Adam Cenkner, a prowadzenie Słonikom dał w 74 minucie wprowadzony czternaście minut wcześniej Nikodem Jakimczuk. Po 90 minutach barażowy dwumecz zakończył się remisem 5:5. Dogrywka nie rozstrzygnęła losów awansu, więc o wszystkim musiały zadecydować rzuty karne. Tu minimalnie lepszy był Sokół, który wygrał 5:4 i to on w najbliższej rundzie grać będzie w Ekstraklasie. Z kolei pomarańczowo-czarnych wiosną ponownie czekają występy w I lidze.

BARAŻ O AWANS DO EKSTRAKLASY B1 JUNIOR MŁODSZY

Mecz nr 2

Concordia Elbląg – Sokół Ostróda 2:1 (0:1), pd. 2:1, k. 4:5
Bramki: 0:1 Maciej Czajkowski (39'), 1:1 Adam Cenkner (47'), 2:1 Nikodem Jakimczuk (74')

Concordia: Adrian Jasieniecki – Hubert Fercho, Adam Kopczak, Paweł Nowak (52' Sebastian Zabłocki), Oliwier Tytek, Grzegorz Grochocki, Dominik Chwoszcz, Radosław Makarewicz, Dawid Czerniec (60' Nikodem Jakimczuk), Wiktor Piekarczyk, Adam Cenkner (80' Mateusz Prusik).